Podziel się wrażeniami!
witam wielbicieli audio i fanów jakości i rzetelności informacji przekazywanych przez SONY,
nie mam dla was dobrych wieści, ale być może wy to już przerobiliście i o tym wiecie. Informacja handlowa przed zakupem słuchawek nie jest kompletna i wprowadziła mnie w błąd. Słuchawki wg. informacji handlowej z opakowania, oraz dostępnej w internecie (do której dotarłem) i przekazanej w salonie firmowym SONY, powinny pracować do 6ciu godzin na jednym ładowaniu. Działają 1,5godziny!! i się wyłączają. Słuchawki użytkuję 3 miesiące, więc oddałem do serwisu gwarancyjnego. Dzisiaj odebrałem słuchawki z serwisu gwarancyjnego z informacją, którą chciałem się z wami podzielić.
Serwis powołał się na ,,tabelę w przewodniku pomocniczym" ?!! stwierdzając, że słuchawki są sprawne i działają poprawnie ale krótko, ponieważ mam włączone różne funkcje (NC/DSEEHX AUTO/EQ ON (MANUAL)). NIE WIEDZIAŁEM O ISTNIENIU TABELI POMOCNICZEJ, W KTÓREJ JEST TAJNA WIEDZA O TYM, ŻE TE SŁUCHAWKI NIE GRAJĄ TYLE ILE IM SIĘ PRZYPISUJE W INFORMACJI HANDLOWEJ, na opakowaniu i ustnie przez pracowników salonu firmowego SONY! Jest to nadużycie i manipulacja, ponieważ ani w internecie, ani w materiałach handlowych, ani w salonie firmowym SONY w Łodzi przy ulicy Jana Pawła II, NIKT NIE MÓWI O TABELI POMOCNICZEJ na którą powołuje się serwis I KRÓTKIM DZIAŁANIU BATERII max 1,5 godziny.
informuję uprzejmie, że po wyłączeniu wspomnianych funkcji słuchawki grają jak tani szmelc.
Dla mnie to jest tania ściema i dałem się nabrać na to raz. Obawiam się, że przy takim handlowaniu firma SONY zniknie za 10 lat albo szybciej, i stanie się niszową firmą dla frajerów, którzy wciąż wierzą w magię LOGO SONY i jakości nabywanych towarów.
Czuję wielkie rozczarowanie, i czuję się po prostu oszukany.
pozdrawiam społeczność!
p.s. przy zakupie czegokolwiek SONY audio, a już zwłaszcza słuchawek PYTAJCIE ZAWSZE O PARAMETRY Z TABELI POMOCNICZEJ SERWISU. :). jest nadzieja, że unikniecie rozczarowania,
To raczej kwestia serwisu, który się próbuje wykręcić z naprawy. Spróbuj zgłosić problem przez support, niech zweryfikują decyzję serwisu. Próbowałeś wyłączyć jedynie DSEE HX? Żywotność powinna skoczyć ale i tak 1,5 godziny to bardzo mało.
dziękuję Lumbagoo za komentarz,
zarówno DSEE HX jak i korektor mają wpływ na jakość odsłuchiwanej muzyki, ale pewnie to wiesz.
Podobnie jest z funkcją redukcji szumów, po to się kupuje ten sprzęt.
Autoryzowany serwis SONTRONIC z Poznania posługuje się parametrami ,,zgodnie z tabelą przewodnika pomocniczego" i wszystko się zgadza na papierze nawet bardziej niż w rzeczywistości.
I pewnie tak jest, bo mój set słuchawk to potwierdza. Niestety, po wyłączeniu tych funkcji słuchawki oczywiście grają, jednak płasko jak przysłowiowe ,,pokrywki".
Dla mnie brak rzetelnej informacji o długości działania baterii, (a to jest pierwsze albo drugie pytanie przy zakupie słuchawek bezprzewodowych) na opakowaniu, w informacji handlowej oraz od sprzedawców w firmowym salonie SONY, jest nadużyciem i bezczelną manipulacją danymi. Nie wiedząc o tym, że wszystkie wlączone funkcje poprawiające odbiór muzyki powodują, że słuchawki grają 1,5 godziny i się wyłączają, nie podejmowałem świadomej decyzji podczas wyboru tego a nie innego sprzętu. I to jest dla mnie porażka.
W internecie, pod tym produktem są dostępne klakierskie pseudokonsumenckie opinie, na woelu forach, wykupione przez SONY w jakichś agencjach PRowskich. czytałem i przecierałem oczy ze zdumienia, jak można bić taką pianę za kasę. Nie ma tam żadnych konkretów na temat faktu użytkowania sprzętu, z włączonymi różnymi funkcjami i uzależnionej od tego długości działania baterii.
Negatywne opinie nt produktu są ,,zasypane pozytywnym kłamstwem". Przyznam, że czytałem je z zadziwieniem i obrzydzeniem, że ludzie robią to za kasę. NIGDZIE W OFICJALNYCH MATERIAŁACH SONY DLA TEGO PRODUKTU NIE MA INFORMACJI, ŻE FUNKCJE DSEE XH (poprawa jakości odtwarzania skompresowanych plików muzycznych) oraz korektor, pożerają 80% baterii w bardzo krótkim czasie. A wiesz dlaczego? Bo nikt by tego badziewia nie kupił za takie pieniądze.
Witam, jestem świeżo po zakupie słuchawek. Nie będę ściemniał , kupiłem je bez wstępnego sprawdzenia co z czym się je. Mocno się zdziwiłem jak po wyjęciu z pudełka, naładowaniu do 100%, przesłuchaniu ponad godziny muzyki z tidala, youtube nagle informacja , że jest 50% baterii. Wtedy nie powiem, zgłupiałem do reszty. Myślę sobie gdzie te 6 godzin odsłuchu, które są na pudełku?? No i właśnie po tym trafiłem w te miejsce poszukując odpowiedzi. Jako fan marki Sony , mając do wyboru słuchawki Technics wybrałem te pierwsze.
Po lekturze tak się zastanawiam po co się kupuje słuchawki z górnej półki, tylko żeby od razu wyłączać wszystkie funkcje, tylko po to , żeby dobić do tych mitycznych 6 godzin. Trzeba pisać na pudełku 6h* - przy odsłuchu na połowie głośności i z wyłączonymi wszystkimi funcjami.....1.5h* z włączonymi funkcjami poprawiającymi dźwięk.
Po co człowiek płaci tyle kasy tylko po to ,aby wogóle z tych funkcji nie korzystać, po co? Bez tego słuchawki grają jak stare radio, żenada.
Rozwiązania , które proponuje support sony, też wydaje mi się mocno na wyrost. Zaleca się, po każdym skończeniu używania słuchawek odkładać je do pudełka,zamiast obok (po chwili słuchawki same się wyłączają). np: przesłucham 30 minut bateria rozładuje się do 70% i co ładowanie?? Mam pytanie do supportu ile taka bateria wytrzyma jak będzie się ją non stop tak doładowywać??
Jestem teraz w fazie testów, wyłączone wszystkie funkcje, włącznie z adaptacją otoczenia. Wgrałem osoby program ze sklepu androida Equalizer FX (pro) , dzięki któremu jakoś te słuchawki grają. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Wstyd Sony,wstyd.
Sontronic hehe znam ten serwis 2 razy moje wf1000xm4 były u nich. Ostatnio wymienili mi obie sluchawki i lewą po 1,5 h miała 73% a prawa 46%. Chyba z wiadra z wymienianymi słuchawkami losowo wymieniają w ramach gwarancji. Teraz 3 raz sprzedawca wysłał na ekspertyzę bo wystąpiłem o reklamację z tytułu rękojmi, ciekawe jaka tabelą się posłużą.
Dostałeś juz odpowiedź?
Mam ten sam problem, a ze słuchawki juz po gwarancji wiec naprawa platna 350 zł + koszty wysylki. Dodam, ze sluchawki uzywane rzadko, raczej w czasie wakacji.
Problem ewidentnie pojawil sie po ostatniej aktualizacji; Sony Support sie wypial bo juz nie mam gwarancji, a firma Sony nie planuje zadnych akcji naprawczych.
Wiec zostaja mi nic nie warte sluchawki za ktore zaplacilem ponad 1200 zł. I nawet jak je zreperuje na swoj koszt, nie mam zadnej gwarancji ze kolejna aktualizacja nie rozwali czegos innego w tych sluchawkach.
NIGDY WIECEJ SPRZETU sONY!