Podziel się wrażeniami!
Witam od około pół roku posiadam a300. Ostatnio sporo robię zdjęć ludziom w pomieszczeniach. I zaczął się problem 80% osób na zdjęciach ma czerwone oczy wcześniej nie miałem z tym problemów a teraz jest to moją zmorą. Nie wiem czy jest tu problem z oświetleniem, ustawieniami aparatu czy samym aparatem. Chciałbym wiedzieć czy też macie z tym problem.
Krzysztof czepia się słów, a z Karolcą nadal zgodzić się nie mogę. Bo wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli się mylę, ale A200 i A300 mają ten sam 'środek'. A w A200 fotki na ISO 800 są po prostu kiepskie, zaszumione jak cholera. Ale to oczywiście kwestia osobista, które zdjęcia dla kogo są 'do zaakceptowania'.
pozdrawiam
Haha, to trzeba użyć ISO 1600 które jest silniej odszumiane przez aparat niż 800. Albo użyć Noiseware/Noise Ninja/Neat Image jeśli szum przeszkadza. Bo mnie, wychowanemu w dobie fotografii konwencjonalnej szum nie przeszkadza wcale, traktuję go jako element obrazu na równi niemal ze światłem i kompozycją
zorki napisał(a):
Haha, to trzeba użyć ISO 1600 które jest silniej odszumiane przez aparat niż 800. Albo użyć Noiseware/Noise Ninja/Neat Image jeśli szum przeszkadza. Bo mnie, wychowanemu w dobie fotografii konwencjonalnej szum nie przeszkadza wcale, traktuję go jako element obrazu na równi niemal ze światłem i kompozycją
no właśnie
główny problem szumofobów jest fakt, że oglądają cropy na kompie (najlepiej 100/200/400 % powiększenia
rentris, jak masz szumy na 400 czy 800 nie do zaakceptowania, to... przykro mi - może powinieneś wymienić aparat bo masz zepsuty. U mnie szumy do 1600 włącznie są przyzwoite. Może powieneś zgłosić się do serwisu
Ja może jeszcze nawiąże do redukcji czerwonych oczu ... Ale coś mi się wydaje że na programach A P M S ta redukcja jest wyłączona nawet przy użyciu LAMPY .... Opcja ta chyba dotyczy się tylko programów automatycznych ...
Proszę sprawdzić w menu u mnie na wyżej wymienionych programach funkcja CO jest nie dostępna
zorki napisał(a):
2. Boże broń nie używać teleobiektywów, choć portrety obiektywem szerokokątnym to śliska sprawa...
zorki napisał(a):
4. W ogóle nie używać lampy błyskowej
zorki napisał(a):
5. Wykonywać wyłącznie czarno-białe portrety
Adams napisał(a):
Dlaczego nie ? Portrety z teleobiektywem wychodzą bardzo dobre o ile ktoś umie się nim posługiwać... Nie mam na myśli teleobiektywów jakimi posługują się fotografowie na meczach lub innych tego typu widowiskach...
Adams napisał(a):
Jeżeli ma za słabe światło to mu nic nie wyjdzie... Najlepiej użyć zew. lampy błyskowej i z tym się zgodzę
Adams napisał(a):
Lepiej robić zdjęcia w kolorze i dopiero w programie graficznym je przerabiać na czarno-białe.
no alf300 chyba nie masz racji, bo jeszcze nigdy nie użyłem tematów tematycznych a redukcja działa, nie wiem czy na wszystkich ale na A na 100%
Osobiście nie używam redukcji czerwonych oczu, bo i mnie, i innych drażnią dodatkowe błyski. Wolę później posiedzieć kilka minut dłużej przy kompie i zrobić drobny retusz (bo często i tak coś się poprawi - ostrość, BW i inne). Tak więc jedno czy dwa kliknięcia więcej też nie zaszkodzą.
Co do szumów - zgodzę się, że na zdjęciach tradycyjnych są niewidoczne (chyba, że ktoś ma już jakieś zboczenie i uparcie ich szuka ). Jednak kolorowe kropki przy ISO powyżej 1600 wyglądają źle i tego nie da się ukryć
Jak ktoś narzeka na szumy przy ISO 600 czy 800 w alfie, mogę pokazać zdjęcia, zrobione z ISO 400 - FZ50 iso 3200 w alfie wygląda lepiej )