Podziel się wrażeniami!
Witam,
mam mozliwosc zakupienia uzywanej A300. aparat dzis ogladalem, widac, ze malo uzywany. sprzedawca twierdzi, ze zrobil nim okolo 4000 zdjec. zrobilem nim kilka fotek, czy na ich podstawie mozna sprawdzic za pomoca jakiegos programu faktyczna ilosc wykonanych zdjec?
aparat zakupiony w okolicach 06.2008, wiec przebieg niewielki. ponoc uzywany w studiu.
zakupiony w pixmania.com , czy ktos cos slyszal o tym sklepie internetowym? i czy faktycznie zakupiony tam sprzet ma 24 miesiace gwarancji.
przeszukiwalem forum odnosnie takiego tematu. niestety nic nie znalazlem, moze przeoczylem, jesli ktos moglby nakierowac bede wdzieczny.
pozdrawiam
krzysztof
w aparacie jest licznik kolenych zdjec- jezeli wykasował pamięć (przywróć ust. fabryczne ) to chyba mało prawdopodobne by do tego dojść-trzeba liczyć na uczciwość sprzedawcy?
jak w studiu to zawodowiec - ja bym sie zastanowił a ryzyko ? jak jest 18 mcy gw. bym sie skusił..
przykro mi ale faktycznej ilości klapnięć lustra nie jesteś w stanie się dowiedzieć....
(imho wgląd ma tylko serwis)
jedno z czym mogę Cię kkem pocieszyć, to ilość klapnięć w mojej a100 - coś między 60, a 70 tysięcy i działa....
Dziekuje za zainteresowanie,
z ogledzin aparatu nie wynika zeby byl intensywnie uzytkowany. moze troche kurzu gdzie niegdzie. napisalem tego posta z prostej przyczyny, iz sprzedajacy niechce spisac umowy kupna sprzedazy, mimo, ze sprzedaje poprzez allegro. ja majac w przeszlosci juz przykre doswiadczenia, chcialem wlasnie taka umowe spisac. nie kwestionuje uczciwosci sprzedawcy, ale dla mojego swietego spokoju chcialem sprawdzic informacje jakie on mi podaje.
krzysztof
nie jestem pewien, ale kupujac na allegro faktycznie zawierasz taką umowe i jezeli sprzedawca aparatu nie wyśle to mozesz spokojnie isc na policje, ale jezeli aparat bedzie wadliwy to zadna umowa na kartce nie pomoze.
EDIT: to allegro sobie ubzduralem;p nie wiem skad:>
Witam. Mój pierwszy post na forum
Tak czytam ten temat i zaczynam się bać bo po przeczytaniu wychodzi na to, że te całe lustrzanki (jestem w tym nowy) potwornie szybko się zużywają, zaraz zacznę żałować, że kupiłem dopiero co
A co do gwarancji to Sony udziela tylko na rok chyba. Nic o 2 latach nie słyszałem, a gwarancji "sklepowej" raczej bym nie wierzył to tak jak gwarancja gdy kupujesz komórkę w komisie. Módl się, że będzie działać bo oni na pewno go na serwis do nieodpłatnej naprawy nie wezmą, o zwrocie kasy zapomnij, tam jak zapłacisz to już przegrałeś Co do Sony jest niby opcja przedłużenia gwarancji producenta przy zakupie do 5 lat ale o 2 nie słyszałem. Ja bym radził kupić nówkę. Poczekaj na okazję ja, czekałem ze 2 miechy i trafiłem na "świat bez vat" i zarobiłem na tym równo 300
overseer napisał(a):
Witam. Mój pierwszy post na forum
Tak czytam ten temat i zaczynam się bać bo po przeczytaniu wychodzi na to, że te całe lustrzanki (jestem w tym nowy) potwornie szybko się zużywają, zaraz zacznę żałować, że kupiłem dopiero co
od bardzo złej
więcej zrozumienia i dystansu
rzeczywiście co do przbiegu, to może to tylko serwis sprawdzić. Ale jak właściciel mówi, ze w pół roku 4000 klapnięć to rozsądna ilość.
Pytałeś o sklep Pixmania. Jest on na czarnej liście Sigmy http://www.sigma-foto.pl/?q=node/39. W sprzęt zaopatruje się poza oficjalnymi źródłami (dotyczy to także Sony). Frirma nie ma siedziby w Polsce lecz w Paryżu (zobacz Regulamin sklepu pkt. 1 - http://www.pixmania.com/pl/pl/regulamin.html#cgv_2) znaczy to tyle, że sprzęt nie ma Polskiej gwarancji a jedynie RĘKOJMIĘ sprzedawcy, który jest w Paryżu... zobacz pkt. 11 regulaminu. Na serwisy w Polsce nie licz, chyba że odpłatnie. Resztę dopowiedz sobie sam.
Ps. Spróbuj do nich zadzwonić. Oprócz Meila nie ma nic, fax i adres na Francję